wtorek, 7 lutego 2017

Ile jeszcze płatków śniegu musi spaśc na moje ramiona abym zmarzła? Ile uderzeń musi przyjąć ta skorupka orzecha aby odsłonić zgniłe wnętrze? Ile cierpień musi przyjąć moja dusza abym była w stanie powiedzieć co się ze mną dzieje?

Jestem mistrzem kamuflażu. A właściwie tak mi się wydaje tylko...czasem przez to wszystko przecieka osocze zgnilizny...a Ty widzisz wtedy tą moja maskę...tą złą. Czasem jestem zła...Przepraszam....

Zerwij ją

Zerwij

Zerwij

Zerwij kurwa zerwij!

Jestem i czekam

Brak komentarzy: