Strach chodzić po osiedlu. Twój zapach wypełnia ulice, pełza po schodach, nad chodnikami. Czai się w bramach, kładzie na ławkach, oplata filary. Wyjście z domu obezwładnia mnie. Czuje sie obezwładniona Twoim zapachem w obezwładnionym mieście. Odkrywam nóż w plecach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz